Rosnąca popularność e-booków sprawia, że w coraz większym stopniu interesują się nimi wydawcy, i to zarówno książkowi, jak i prasowi. Skąd ten fenomen? Przede wszystkim to wynik ułatwień w dostępie do literatury, wygody, sporej już oferty, a także - stylu życia. Na co dzień stawiamy na mobilność, niemal nie rozstajemy się z telefonem czy smartfonem, spełniającym dziś rolę komunikatora oraz źródła wiedzy i rozrywki; bez względu na porę czy miejsce, w którym się znajdujemy. Nie musimy już nosić w torbie książek, wystarczy komórka, którą i tak mamy w kieszeni.
- Specjalna aplikacja, która umożliwia zakup i odtworzenie e-booka znacznie otworzyła rynek. Dziś z naszej oferty mogą korzystać nie tylko ci, którzy zaopatrzą się w czytnik, ale i posiadacze większości telefonów komórkowych i smartfonów - wyjaśnia Mikołaj Małaczyński, szef Legimi.com, platformy online zajmującej się dystrybucją e-booków oraz prasy w wersji elektronicznej.
Legimi prowadzi też stale badania wśród swoich klientów, starając się poznać ich zainteresowania i zwyczaje. Dzięki temu, dokładnie wiadomo, kiedy, gdzie i jak często sięgamy po lekturę ulubionej książki bądź pisma.
Źródło: Portal Księgarski