Ostatnio coraz częściej mówi się o nadużyciach w korzystaniu ze zwolnień lekarskich. Statystyki są zatrważające, jak choćby te z ostatniego komunikatu ZUS w sprawie skontrolowanych zwolnień lekarskich – blisko 61,5 mln złotych wstrzymanych lub obniżonych świadczeń w I kwartale 2013 r. W takim przypadku warto zwrócić uwagę, iż na dłuższą metę nie opłaca się „chorować”. Przebywanie na zwolnieniu lekarskim w mniejszym lub większym stopniu wpłynie bowiem na wysokość należnej w przyszłości emerytury.
Prawo do większości świadczeń emerytalno-rentowych uzależnione jest m.in. od legitymowania się określonym stażem pracy. Chodzi tu m.in. o powszechną emeryturę dla osób urodzonych przed 1 stycznia 1949 r., wcześniejszą emeryturę z tytułu pracy w szczególnych warunkach, emeryturę pomostową, nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, a także świadczenie przedemerytalne. Wymagane minimum stażowe nie zostało określone jedynie dla celów przyznania powszechnej emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 31 grudnia 1948 r.
Źródło: winienczyma.bn.org.pl