Polecamy

e-podręcznik od MEN - kolejne wątpliwości

Data dodania: 06.12.2012

e-podręcznik od MEN - kolejne wątpliwości

Dopuszczając cyfrowe podręczniki do użytku, MEN miałby recenzować sam siebie. E-podręczniki mają wejść do szkół w 2015 roku. Projekt budzi wątpliwości prawne - czytamy w tekście „E-podręcznik w prawnym pacie” opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita”.

E-podręcznik jest zgodny z podstawą programową i posiada dopuszczenie do użytku szkolnego MEN. To dopuszczenie i zgodność z podstawą programową różnią go od innych zasobów elektronicznych - stwierdził na łamach dziennika Krzysztof Wojewodzic, koordynator projektu.

Oznacza to, że e-podręcznik podlega rozporządzeniu o dopuszczaniu do użytku w szkole programów wychowania przedszkolnego i programów nauczania oraz dopuszczania do użytku szkolnego podręczników. Zgodnie z nim podręczniki do użytku szkolnego dopuszcza minister edukacji, warunkiem jest uzyskanie trzech pozytywnych recenzji od rzeczoznawców wskazanych przez MEN.

W rozporządzeniu czytamy, że rzeczoznawca nie pozostaje z autorem w stosunku prawnym lub faktycznym, który może budzić uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności. Skoro za przygotowanie e-podręczników odpowiedzialna jest agenda MEN, to oznacza to, że każdy rzeczoznawca jest w stosunku prawnym z autorem, gdyż pracuje na jego zlecenie - czytamy w dzienniku.

Źródło: Rynek Książki


Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP