Polecamy

Poniedziałek z Prawnikiem o bibliotekarzu dyplomowanym

Data dodania: 26.11.2012

Poniedziałek z Prawnikiem o bibliotekarzu dyplomowanym

Zdałam bardzo trudny egzamin na bibliotekarza dyplomowanego. Kadry „kazały” mi rozwiązać umowę o pracę (umowa był na czas nieokreślony) i przystąpić do konkursu. Zrobiłam to bo byłam przekonana , że „wiedzą lepiej”. Ale moim zdaniem wystarczał aneks do umowy. Kto ma rację?

Pytanie jest sformułowane w sposób niejasny, w kontekście tak przedstawionego stanu faktycznego rysuje się następująca odpowiedź.

Zgodnie z treścią § 14 ust. 1 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA NAUKI I SZKOLNICTWA WYŻSZEGO z dnia 21 sierpnia 2006 r. w sprawie kandydatów na dyplomowanego bibliotekarza oraz dyplomowanego pracownika dokumentacji i informacji naukowej, awansowanie na stanowisko starszego kustosza dyplomowanego, starszego dokumentalisty dyplomowanego, kustosza dyplomowanego i adiunkta bibliotecznego oraz dokumentalisty dyplomowanego i adiunkta dokumentacji naukowej (na których to stanowiskach może zostać zatrudniony bibliotekarz dyplomowany) następuje na podstawie oceny pracy zawodowej, dydaktycznej lub naukowej oraz opublikowanego dorobku - dokonanej przez radę biblioteczną lub odpowiednią radę naukową - w zakresie lub specjalności: bibliologia, bibliotekoznawstwo i informacja naukowo-techniczna, archiwistyka lub muzealnictwo.

Ponadto, z wnioskiem o awansowanie, zaopiniowanym przez radę biblioteczną lub odpowiednią radę naukową, występuje dyrektor biblioteki głównej, ośrodka informacji naukowej, archiwum lub muzeum (vide ust. 2 tegoż przepisu). Wydaje się, że dla dokonania takiego awansu i angażu na nowym stanowisku wystarcza podpisanie aneksu do dotychczasowej umowy o pracę.

Jednak pracodawca chcący zatrudnić bibliotekarza dyplomowanego na jakimkolwiek stanowisku, o którym w treści art. 113 USTAWY z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (tekst jednolity: Dz. U. 2012 r. poz. 572), ma prawo angaż określonego kandydata poprzedzić konkursem na to stanowisko, który wyłoniłby najwłaściwszą kandydaturę. Przyjmując, że warunkiem wystartowania w takim konkursie nie było rozwiązanie dotychczasowej umowy o pracę, czy „bycie niezatrudnionym” (na marginesie dodać należy, że stawianie kandydatowi takiego warunku byłoby niedozwolone), uznać należy, że nie było konieczne dla przystąpienia do konkursu rozwiązywanie umowy o pracę, co wydaje się być wręcz zachowaniem nieodpowiedzialnym w kontekście tego, iż nie ma pewności, iż konkurs się wygra.

mec. Michał Pankiewicz


Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP