Marta Fox i Michał Ogórek w Piekoszowie

Zapraszamy Państwa do zapoznania się ze sprawozdaniem ze spotkań aktorskich, które odbyły się w Bibliotece w Piekoszowie. W ramach akcji „Razem czytamy więcej”, nad którą swój patronat ma Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, zaproszono Martę Fox i Michała Ogórek.

MARTA FOX

Marta Fox, autorka książek dla młodzieży gościła w bibliotece 4 września.Pisarka znana przede wszystkim z takich publikacji jak: Kaśka Podrywaczka, Firma Agaton-Gagaton czy Karolina XL, opowiedziała nam o tym, dlaczego podjęła się próby zrozumienia zachowania dorastających dzieci i młodzieży, którym poświęca swoją twórczość. Autorka stwierdza, że w dzisiejszych czasach szczere rozmowy na trudne tematy nie stanowią tabu i nie są barierami nie do pokonania.

Właśnie dlatego Marta Fox została nazwana „pisarką odważną”, która nie boi się pisać np. o dramatycznym dzieciństwie osób wykorzystywanych, opisanym w książce „Coraz mniej milczenia. O dramatach dzieciństwa bez tabu”.

Ponadto autorka przyznała, że pisanie tego typu utworów to dla niej praca, natomiast stworzenie wiersza to święto. Pani Marta dała się poznać jako osoba obserwująca zachowania i próbująca je zrozumieć. Jak twierdzi, człowieka nie można do końca rozszyfrować, można jedynie podjąć próbę jego zrozumienia.

MICHAŁ OGÓREK

Świetnym przykładem satyryka wesołego (choć wg zasad zazwyczaj jest ponury) jest Michał Ogórek, którego gościliśmy 12 września w nowej filii w Brynicy. W spotkaniu uczestniczyli zarówno dorośli jak i uczniowe klas podstawowych.

Opowieści o pracy dziennikarza oraz związane z tym zawodem zabawne sytuacje były głównym tematem spotkania. Michał Ogórek przedstawił nam historię swojego debiutu, a także opowiedział o pracy w „Gazecie Wyborczej”, na której łamach zamieszcza swoje felietony.

Uśmiech nie schodził z twarzy autora i wszystkich uczestników spotkania, zwłaszcza, że dziennikarz w sposób bardzo oryginalny i żywy relacjonował przygody jakie spotkały go na drodze kariery zawodowej. Oprócz tego dziennikarz powiedział, że na starość robi się zbyt tolerancyjny, co w tym zawodzie jest złym objawem, bo - jak mówi - młody dziennikarz jest ciekawski i bezczelny, a właśnie taki powinien być każdy dziennikarz.

Na zakończenie uczestnicy spotkania mogli osobiście porozmawiać z Michałem Ogórkiem lub zrobić wspólne pamiątkowe zdjęcie. Chętnych nie brakowało.