Nowy minister informatyzacji będzie wspierany przez Radę Informatyzacji, w której znalazły się aż trzy osoby rekomendowane przez Stowarzyszenie ISOC Polska. Może to oznaczać większy wpływ organizacji pozarządowych na decyzje ministra. Ponadto można oglądać nową stronę Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, która już zaskoczyła Redakcję „Dziennika Internautów” brakiem tradycyjnej formułki o zastrzeżonych prawach autorskich.
Michał Boni - nowy Minister Administracji i Cyfryzacji - wczoraj powołał Radę Informatyzacji czwartej kadencji. Czym jest ta Rada? Mówiąc najprościej jest to organ doradzający ministrowi i wydający opinie, które mogą mu pomóc. Zadania Rady obejmują:
Rada Informatyzacji działa na podstawie Ustawy o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne. W RI IV kadencji znalazły się trzy osoby rekomendowane przez stowarzyszenie ISOC Polska:
Ponadto w Radzie Informatyzacji znaleźli się przedstawiciele m.in. Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, Polskiego Towarzystwa Informatycznego, Krajowej Izby Gospodarczej Elektrotechniki i Telekomunikacji oraz Stowarzyszenia „Miasta w Internecie”. Z pełnym składem Komisji można się zapoznać na nowej stronie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.
Na nową stronę ministerstwa czekaliśmy zaznaczając, że będzie ona dużym wyzwaniem i to nie tylko technicznym. Strona już jest dostępna pod adresem MAC.gov.pl.
Najbardziej rewolucyjne jest chyba to, że na stronie MAC nie ma tradycyjnej formułki o zastrzeżonych prawach autorskich. Wszystkie treści serwisu, o ile nie stwierdzono inaczej, są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 3.0 Polska. Jest zatem jasne, że internauci mogą te treści kopiować, tworzyć z nich utwory zależne i nawet użytkować w sposób komercyjny, a jedynym wymogiem jest poinformowanie o autorze treści.
Źródło: Dziennik Internautów