Anna i Marcin Mellerowie tak serdeczni i bezpośredni - oczarowali sierpecką publiczność. Sala czytelni Biblioteki Miejskiej wypełniła się gośćmi do ostatnich miejsc. Wszyscy z zapartym tchem słuchali Ani i Marcina. Autorzy książki "Gaumardżos" przedstawieni i powitani przez dyrektor Biblioteki Marię Wiśniewską od razu przeszli do opowieści o kulturze, mieszkańcach, smakach i ciekawostkach związanych z Gruzją. Sierpeccy czytelnicy dowiedzieli się, co znaczy trochę tajemniczy termin Georgia Maybe Time, na czym polega różnica między charakterem Polaka i Gruzina oraz dlaczego ten kaukaski kraj tak bardzo czasem irytuje a mimo tego ciągle chce się do niego wracać. Anna Dziewit Meller podkreślała szczególnie niesamowitą muzykalność Gruzinów, a także ich umiłowanie do tańca i poszanowania tradycji i kultury ludowej. Sierpeckich czytelników zaciekawiła opowieść dziennikarzy o gruzińskiej gościnności i uwielbieniu ucztowania. Turysta w Gruzji musi mieć nie tylko mocną głowę (tamtejsze wino jest przepyszne a na dodatek serwowane w niesamowitych ilościach) ale też być przygotowanym na niebywale wystawne przyjęcie (suprę) z pysznymi, aromatycznymi potrawami doprawionymi ziołami oraz toastami i przemowami tamady. A jakie potrawy gruzińskiej kuchni szczególnie polecali dziennikarze? Kurczak w czosnku, chaczapuri (placek z serem lub innymi dodatkami), chinkali (pieróg z mięsem - Marcin pobił rekord jedząc na raz aż 24 sztuki!), aromatyczny śliwkowy sos tkemali czy szaszłyki, które Gruzini są w stanie przygotować wszędzie, nawet na zupełnym pustkowiu. Opowieść o kulinariach z pewnością wywołała u niejednego słuchacza chęć, by przenieść się do Gruzji i tam pałaszować te niesamowite specjały. Na twarzach sierpeckich gości czwartkowego spotkania w Bibliotece często gościł uśmiech i z pewnością w choć kilku osobach wykiełkowała myśl by odbyć podróż i samemu doświadczyć tak pięknie opowiadanych przez Anię i Marcina uroków Gruzji. Ostatnią część wieczoru wypełniły rozmowy i wspólne fotografie z Anią i Marcinem. Do gości ustawiła się długa kolejka chętnych po autograf i dedykację w świeżo zakupionej i promowanej książce "Gaumardżos: opowieści z Gruzji". Spotkanie z pewnością zaliczyć należy do bardzo udanych, czego potwierdzeniem było zarówno zadowolenie na twarzach zacnych gości, jak i słowa uznania sierpeckich bywalców bibliotecznych imprez.
Nadesłała: Magdalena Staniszewska