Polecamy

Magia papierowego teatru

Autor: Biblioteka: Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Łazach Województwo: śląskie
Data dodania: 04.10.2017

Scena spowita ciszą i półmrokiem, rozpromieniona jedynie refleksami różowego światła odbijającego się od skrzydełek dziesiątek żurawi, kontrastująca z jasnością sali mieniącej się ponad setką kolorowych motyli i szeptem dziecięcych głosów. W jej centrum… rower z tajemniczą drewnianą skrzynką oraz stolik z jej „siostrą bliźniaczką”. W powietrzu wyczuwa się lekkie napięcie charakterystyczne dla oczekiwania na ważne wydarzenie.

Tak mijały ostatnie chwile przed rozpoczęciem uroczystego podsumowania projektu „Magiczna skrzynka” prowadzonego w ostatnich miesiącach przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy w Łazach. Zgromadzonych gości powitała Elżbieta Gradzik – dyrektor Biblioteki. Zwróciła ona uwagę na wybór terminu podsumowania projektu, który nie był przypadkowy – 29 września obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania, więc organizowane wydarzenie było jakby uszyte na miarę tej właśnie daty. Przypomniała przy okazji, że działania projektowe rozpoczęły się w Tygodniu Bibliotek 4-dniowymi majowymi międzypokoleniowymi warsztatami „Słucham, tworzę, ilustruję”. W ich trakcie dzieci i młodzież ze szkół Gminy Łazy oraz nauczyciele, seniorzy i bibliotekarze prowadzeni przez założycielkę wydawnictwa Tibum panią Zofię Piątkowską-Wolską poznawali tajniki japońskiej sztuki Kamishibai. W następnym etapie „magiczne skrzynki” trafiły do poszczególnych szkół zaangażowanych w projekt, gdzie uczniowie dopracowywali technikę Kamishibai. Na czas wakacji przenośne teatry zawitały do filii Biblioteki, aby najmłodsi czytelnicy mogli spróbować swoich sił w budowaniu japońskich opowieści. Wrzesień należał zaś do grup, które miały wystąpić w trakcie podsumowania projektu. Praca zdawała się nie mieć końca, a słowa, obrazy i myśli nabierały coraz ciekawszych kształtów, by w końcu trafić na ilustracyjne karty. W ten sposób uczniowie z 8 szkół z terenu gminy Łazy, przedszkolaki z Przedszkola nr 1 im. Jana Brzechwy w Łazach oraz zaproszeni goście dotarli w piątkowy poranek do kresu bajkowego szlaku i zgromadzeni w sali Miejskiego Ośrodka Kultury wysłuchali „sprawczyni” prawdziwie japońskiego zamieszania Aleksandry Gładki – koordynatorki projektu, która przypomniała historię japońskiej sztuki opowiadania za pomocą ilustracji wsuwanych do drewnianej skrzynki butai. Wyjaśniła także pojawienie się na scenie roweru – pojazdu, dzięki któremu mały japoński teatr podróżował bez przeszkód z wędrownym opowiadaczem po miastach i miasteczkach Japonii.

Później na scenę wkroczyli młodzi artyści, których występy stanowiły prawdziwą ucztę dla oka i ucha. Każdy z nich nosił cały zestaw iście japońskich cech, a wśród nich: poszanowanie czasu innych, ponieważ każda sekunda występu wnosiła coś nowego i nie była zmarnotrawiona, solidność, gdyż ilustracje były dopracowane w najdrobniejszych szczegółach oraz szacunek dla materiałów, jako że nie dało się wskazać prac, o których można by powiedzieć, że cokolwiek zostało przez nie zmarnowane.

Należy także podkreślić, że wątki zawarte w niebanalnych opowieściach ujętych w drewniane ramy miały odmienne tematyki, w bajkach prezentowanych podczas spektaklu podsumowującego nie było powtarzających się elementów czy postaci. Po raz kolejny okazało się, że wyobraźnia nie ma granic, a dziecięcy umysł może zabrać publiczność w nieznany świat, tym razem zaklęty w niewielką skrzynkę. Wspomniana kreatywność spowodowała, że do Łaz zawitał chłopiec z Urisima, kot Andrzej, Jaś, którego książka przeniosła w najodleglejsze problemowe krainy, Marian Mucha, słoń Alpizo i myszka Zumizu oraz mały olbrzym i postać, której po prostu nie mogło zabraknąć, czyli Baba Jaga.

Widzowie poznali także zasady fair play i historię grzyba uciekiniera, a nawet podróżowali przez chwilę  zaczarowanym pojazdem i dowiedzieli się do czego użyć magicznego atramentu. Były elementy magiczne i realistyczne, śmieszne i poważne, a przez salę przetaczały się śmiechy, pomruki uznania i chwile refleksji, w których jedynymi słyszanymi dźwiękami były głos lektora i odgłos migawki aparatu.
Zwieńczeniem występów było wkroczenie na scenę pani Marii Płatek, która przedstawiła zgromadzonym dzieciom wykonane przez siebie ilustracje i autorską bajkę „Jak to było ze śnieżyczkami”.

„Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego”

Tekst: Bogusława Serzysko

Fotografie: Sławomir Smoleń / Jurassic Photo Team







Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP