Według nowego raportu przygotowanego przez IAB Polska obecnie w polskim internecie 36 proc. użytkowników korzysta z narzędzi do blokowania reklam na stronach. Kolejnych 14 proc. planuje zastosować adblockery w najbliższym czasie, z kolei 73 proc. internautów wyłączyłoby adblockery, gdyby reklamy stały się bardziej przyjazne i mniej agresywne.
Raport IAB został przygotowany w oparciu o badania polskich internautów w wieku powyżej 15 lat, z których 878 to użytkownicy adblockerów, a 1572 to osoby niekorzystające z blokowania reklam w sieci. Sondaż został przeprowadzony w kwietniu br. metodą CAWI. Badanie wskazuje, że blokowanie reklam na stronach internetowych stosuje obecnie 36 proc. polskich internautów, co o oznacza 7,6 mln użytkowników.
Stosowanie adblockerów ma u nas od kilku lat wyraźną tendencję wzrostową. W 2012 r. liczba internautów używających adblockerów wynosiła 3 mln, co stanowiło 15 proc. wszystkich użytkowników sieci.
Najbardziej niepokojący dla wydawców może być br., w którym liczba użytkowników adblockerów wzrosła najbardziej wyraźnie - o 25 proc. w porównaniu z ub.r. Dodatkowo wg raportu 14 proc. ankietowanych użytkowników deklaruje, że w najbliższym czasie zamierza skorzystać z możliwości blokowania reklam, choć nie robili tego wcześniej.
Pytani o przyczyny korzystania z najbardziej popularnego Adblocka Plus i podobnych wtyczek do przeglądarek respondenci wskazali głównie na uciążliwość reklam, które przeszkadzają w dostępie do treści na stronie, dalej wymieniano kwestie techniczne związane z długim otwieraniem się witryn przeładowanych reklamami, na trzecim zaś znalazły się obawy o prywatność i zbieranie przez reklamy danych na temat użytkownika.
Warto zwrócić uwagę, że część producentów adblocków pobiera opłaty za dopuszczanie przez adblocki reklam, które sami uznają za akceptowane. Jest to ingerencja w swobodę funkcjonowania gospodarczego w internecie. Swoboda ta oznacza m.in., że wydawcy internetowi działają na podstawie umów ze swoimi użytkownikami, w ramach których dostarczają darmowe treści, w zamian za które użytkownicy „płacą” w formie zgody na wyświetlanie im reklam towarzyszących tym treściom – zaznaczają autorzy raportu.
Źródło: wirtualnemedia.pl