Jeszcze tylko do dzisiaj zleceniobiorca wykonujący jednocześnie kilka umów zlecenia ma odprowadzany „pełny” ZUS tylko z jednej umowy (zawartej jako pierwsza lub wybranej przez zleceniobiorcę). Z każdej kolejnej (wykonywanej równocześnie z tą pierwszą) może je mieć opłacane tylko jeśli tego chce, niezależnie od wysokości wynagrodzenia uzyskiwanego z poszczególnych umów.
Ze wszystkich umów ma naliczaną i potrącaną składkę zdrowotną, a ta – pod względem finansowym – nie obciąża zleceniodawcy. Dotychczas więc firmy chętnie zawierały umowy zlecenia z osobami, które już były zatrudnione na podstawie tego rodzaju umowy. Jednak od jutra, tj. 1 stycznia 2016 r., przepisy w zakresie oskładkowania zleceń ulegną radykalnej zmianie.
Źródło: winienczyma.bn.org.pl