Amerykańscy bibliotekarze zajmują się od lat organizacją i planowaniem usług dostosowanych do sytuacji kryzysowych oraz potrzeb przedstawicieli marginalizowanych grup społecznych, działając często w szarej strefie między własnym zakresem obowiązków, a obszarami działań innych służb. Lata gospodarczej zapaści stały się dla nich kolejnym sprawdzianem zmuszającym do określenia na nowo granic zawodowej odpowiedzialności i formuły postępowania w konfrontacji z życiowymi problemami czytelników, takimi jak utrata pracy czy domu.
Aby zachować właściwe proporcje między świadczeniem personalizowanych usług a wchodzeniem w kompetencje pracowników opieki społecznej, i móc zaoferować potrzebującym fachową i przydatną pomoc, pracownicy bibliotek muszą rozumieć konkretne potrzeby informacyjne użytkowników znajdujących się w różnego typu kryzysowych sytuacjach, a traktowanie biblioteki jako punktu dostępu, czy też bramki do usług socjalnych wymaga całkiem nowego mentalnego nastawienia jej personelu.
Źródło: BABIN 2.0