Wizyta na dachu świata, słoneczne bajanie na oceanie fantazji, afrykańska radość tworzenia biżuterii i wycieczka po kranie mody i dobrego smaku. Za nami kolejny tydzień wakacyjnych zajęć w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Jaśle, w których wzięło udział ponad 60 dzieci.
W Oddziale dla Dzieci mali podróżnicy ponownie odwiedzili Brazylię, by przekonać się jak zakończyła się trzymająca w napięciu opowieść o pięknej złotowłosej i Luisie Fernando oraz dowiedzieli się jak stać się opowiadaczami niezliczonej ilości historii za pomocą kostek z symbolami. Ogromną frajdę małym bajarzom przyniosło wykonanie własnych kostek, dzięki którym do woli mogli wymyślać, opowiadać i snuć najbardziej zadziwiające opowieści, którym nie było końca. Zuzię i Olę wyobraźnia poniosła na ocean. W opowieści Maksymiliana znalazł się pszczelarz przechadzający się po łące w słoneczny poranek, a Igor opowiedział niecodzienną przygodę pewnego smoka o imieniu Baltazar.
W Filii nr 1 spotkanie globtroterów odbyło się na dachu świata – w Himalajach. Najmłodsi wysłuchali baśni z Indonezji i poznali tajniki hinduskiego tatuażu oraz wzornictwa, dzięki czemu mogli fantazyjnie ozdobić swoje dłonie. Egzotyczną wyprawę zakończyli w Indiach, gdzie zaprosiła małych artystów bogini Lakszmi.
Poszukiwacze przygód z Filii nr 2 dzielnie podążają szlakiem europejskich opowieści, a tym razem zawędrowali do Francji – krainy mody i dobrego jedzenia. Po wysłuchaniu baśni „Wróżki” Ch. Perraulta i wiersza „Francja elegancja” Doroty Strzemińskiej-Więckowiak najmłodsi zapytani czy ślimak jest smakołykiem – jednoznacznie zaprzeczyli. Nie zjedli więc ślimaków, ale zrobili je ze sznurka i kolorowego papieru.
Podróżujący po bezkresach Afryki w Filii nr 3 wysłuchali opowieści o Czarownicy Karabie i dowiedzieli się jak tworzyć afrykańską biżuterię: korale, bransolety i naszyjniki. Dzieci zamieniły się w projektantów i nawlekaczy tysięcy mieniących się kolorami koralików, by zaprezentować swoje rękodzieła podczas bibliotecznego pokazu biżuterii.