Nowe przepisy wprowadzające ruchomy rozkład czasu pracy usankcjonowały ponowne podejmowanie pracy w tej samej dobie pracowniczej. Pracodawca nie musi się już obawiać, że w razie wystąpienia takiej pracy trzeba będzie zrekompensować pracownikowi nadgodziny. Nadal jednak układając „ruchome” grafiki powinien mieć na uwadze, że w ramach pracowniczej doby trzeba zapewnić zatrudnionemu należne odpoczynki.
Od 23 sierpnia 2013 r. pracodawca może stosować ruchomy rozkład czasu pracy. Pozwala on na rozpoczynanie pracy w poszczególnych dniach tygodnia w różnych godzinach. Godziny te wyznacza pracodawca lub pracownik – w zależności od przyjętego wariantu ruchomego rozkładu (art. 1401 K.p.). Konsekwencją dopuszczalnego w tym rozkładzie zróżnicowania godzin rozpoczynania pracy w danym dniu tygodnia może być ponowne podejmowanie pracy w tej samej dobie pracowniczej. Od 23 sierpnia br. nie jest to już problemem, jeżeli chodzi o wystąpienie nadgodzin – przepisy wprost bowiem stanowią, że w takich warunkach nie występuje praca nadliczbowa (art. 1401 § 4 K.p.).
Źródło: winienczyma.bn.org.pl