Obowiązująca od 28 kwietnia 2013 r. nowa ustawa o terminach zapłaty pozwala naliczać kontrahentom odsetki ustawowe, mimo iż nie są oni w zwłoce z zapłatą. Ustawa przewiduje też, że w razie opóźnienia w zapłacie wierzycielowi należą się co do zasady odsetki jak od zaległości podatkowych, a nie odsetki ustawowe.
Ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych ma zniechęcać do stosowania terminów dłuższych niż 30 dni. Dlatego pozwala ona wierzycielowi żądać odsetek ustawowych, jeśli w umowie przewidziano termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, mimo iż kontrahent nie jest w opóźnieniu w zapłacie.
Z art. 5 ustawy wynika, że jeżeli strony transakcji handlowej (z wyłączeniem podmiotu publicznego będącego podmiotem leczniczym) przewidziały w umowie termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, wierzyciel może żądać odsetek ustawowych po upływie 30 dni, liczonych od dnia spełnienia swojego świadczenia i doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi. Odsetki ustawowe ma prawo naliczać do dnia faktycznej zapłaty, ale nie dłużej niż do dnia wymagalności świadczenia pieniężnego – czyli do dnia, w którym zgodnie z umową zapłata powinna była nastąpić. Jeśli w tym terminie zapłata nie nastąpi – wierzyciel może naliczać odsetki za opóźnienie, ale już w innej wysokości i na podstawie innego przepisu ustawy.
Źródło: winienczyma.bn.org.pl