„Piszę dla przyjemności, a nie dla męki twórczej. Tak postanowiłam już przy mojej pierwszej powieści. Pomyślałam wtedy, że pragnę pisać książki, sprawiające również przyjemność moim czytelnikom. Powieści, które by się szybko czytało, niecierpliwie oczekując co dalej, a jednocześnie które by zbyt łatwo nie opuszczały pamięci czytelnika. Można je nazwać literaturą obyczajową, kobiecą, romansami czy czytadłami. To jest zupełnie nieważne. Ważne jest, by nie spać przez nie przez pół nocy…” Hanna Cygler
Niezwykle ciepłe, radosne, pełne pozytywnej energii spotkanie autorskie było naszym udziałem 7 czerwca 2013 r., kiedy to gościliśmy Panią Hannę Cygler, autorkę poczytnych powieści obyczajowych, historycznych dla dorosłych. Impreza odbyła się w ramach działającego przy naszej bibliotece od września 2011 r. DKK dla Dorosłych, (projekt realizowany przy udziale Instytutu Książki, Biblioteki British Council oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Spotkanie pozwoliło nam poznać autorkę, która swoimi życiowymi, pozytywnymi opowieściami urzekła zgromadzone osoby. Swoboda, życzliwość, poczucie humoru, którym krasiła odpowiedzi na zadawane pytania, dystans do siebie, świata, ludzi, mają swoje odzwierciedlenie w twórczości naszego Gościa. Dane nam było zapytać o inspiracje, o bohaterów, którzy jak się dowiedzieliśmy mają również swoich odpowiedników w realnym świecie, poznaliśmy plany na dalszą pracę literacką. Ciekawym wątkiem, który pojawił się podczas spotkania, była kwestia wierności realiom historycznym, dającym płaszczyznę do fabuły powieści. Pani Hanna Cygler jak sama powiedziała lubi historię, z której czerpie inspiracje tworząc opowieść do kolejnych książek. Nie zabrakło również męskich głosów, które, choć autorka mówi: „piszę klasyczną literaturę kobiecą”, wyraziły aprobatę dla dorobku, a nawet były pod wielkim wrażeniem. W przypadku twórczości Pani Hanny Cygler, wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że powieści sprawiają nam ogromną przyjemność, czytamy je szybko, niecierpliwie czekamy, co dalej, wszystko pozostaje nam w pamięci, a w dodatku czytamy pół nocy, choć potem mamy problem ze wstaniem do pracy. Trudno, ale poprosiły o więcej… I taka obietnica ze strony Pani Hanny Cygler padała, wiemy, że może jeszcze w tym roku coś się ukaże, z malutkich podpowiedzi wynika, że będzie się działo.
Dziękujemy Pani Hannie Cygler za mądrą, życiową, historyczno-współczesną podróż szlakiem powieści, które czytamy i, na które czekamy.
Dziękujemy Pani Kindze Siekierskiej za pomoc w zorganizowaniu spotkania, które sprawiło, że mogliśmy osobiście podziękować autorce za nieprzespane noce oraz prosić o dalsze ………..również nieprzespane, ale jak wciągające noce z powieściami Hanny Cygler.