Organizacje nadal w bardzo niewielkim stopniu wykorzystują nowe technologie. Głównie z powodu braku wiedzy o dostępnych technologiach, braku czasu, a także pewnej obawy przed wszelkimi nowinkami technologicznymi. Na szczęście większość organizacji wyraża chęć zmiany i rozwoju w zakresie wykorzystania IT. Bo dziś to po prostu konieczność - mówi Natalia Ciosmak, Mobilny Doradca ICT z Biłgoraja.
Technologie.ngo.pl: W jakim stopniu nasze organizacje wykorzystują w swojej działalności nowe technologie?
Natalia Ciosmak: W bardzo niewielkim, głównie z powodu braku wiedzy o dostępnych technologiach, braku czasu, aby zapoznać się z technologiami i wprowadzić je w życie, a także pewnej obawy przed wszelkimi nowinkami technologicznymi, głównie wśród osób starszych. Wykorzystywanie nowych technologii często wymaga rejestracji, podawania maila, danych osobowych, co również zniechęca wiele osób. Myślę, że bardzo dobrym rozwiązaniem dla NGO jest założenie tzw. maila śmieciowego, który byłby wykorzystywany do rejestracji na wszelkie aplikacje, a tym samym główna skrzynka pocztowa organizacji nie będzie zaśmiecana zbędnymi wiadomościami, reklamami. Innym problemem jest również fakt, że w większości lokalnych organizacji nie ma pracowników, członkowie działają społecznie, a czas aby usiąść przed komputerem mają powiedzmy tylko wieczorem. Dla tych organizacji rozwój w zakresie ICT jest utrudniony, nawet jeśli są chęci. Dużym problemem jest również brak sprzętu i oprogramowania w organizacjach, oraz brak dostępu do Internetu, a niewielki budżet nie pozwala na takie wydatki, jak laptop czy opłacanie Internetu.
Źródło: ngo.pl