Nie znałam wcześniejszych prac Grzegorza Leszczyńskiego. W tej zaintrygował mnie tytuł „Książki pierwsze. Książki ostatnie? Literatura dla dzieci i młodzieży wobec wyzwań nowoczesności” i idąca za nim tematyka.
Część zatytułowana „Dekalog nowoczesności” ukazuje dziesięć podstawowych zasad jakie można odnaleźć w literaturze dla czytelników niedorosłych. Autor tłumaczy do czego te zagadnienia się odnoszą, co odzwierciedlają i na co maja wpływ u swego odbiorcy. Szczerze mówiąc niektóre z nich był dla mnie pozytywnym zaskoczeniem, na przykład: „Zasada symetryczności dialogu literackiego” czy „Zasada wtajemniczenia”, „Triada nowoczesności: ludowość, pajdocentryzm, topiczność” i „Dziwne losy nowoczesności” to części zawierające bardzo wnikliwą analizę prawie stu pięćdziesięcioletniej tradycji nowoczesnej twórczości literackiej dla dzieci i młodzieży.
Autor bardzo dogłębnie przedstawia kulisy powstawania wybranych utworów (np. „O krasnoludkach i sierotce Marysi”), ich odniesienia do uwarunkowań i charakterystyki czasów w których powstały. Ponadto wykazuje powiązania tej twórczości z dziełami dawnymi (np.: epos „Prace i dnie” Hezjoda) i z literaturą „dorosłą” (np.: analiza twórczości Korczaka w powiązaniu z filozofią Nietschego). Analiza dwoistości orientacji lektury ukazuje w jaki sposób twórczość dla czytelników niedorosłych wspomaga ich w rozumieniu siebie i świata który ich otacza, a także zmian jakie w nim zachodzą. I jeśli spełnia te zadania to: „... efektem lektury jest przekształcenie grozy w radość”.
To tylko kilka zagadnień spośród kilkunastu jakie w swej pracy o nowoczesnej literaturze dla dzieci i młodzieży autor poddał szczegółowym rozpatrywaniom.
W „Zakończeniu” mamy do przeczytania relację z wystawy o książkach nowoczesnych, w której autor zwraca uwagę już nie na treści, a na grafikę i bezpośredni kontakt młodego czytelnika z książką.
Praca Grzegorza Leszczyńskiego wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, dostarczyła bardzo wielu nowych wiadomości i pokazała kilka nowych spojrzeń na literaturę dla dzieci i młodzieży, która czasem tylko na pozór skierowana jest do czytelników młodszych. Układ graficzny i merytoryczny książki w prosty i logiczny sposób prowadzi czytelnika po zawiłościach podjętego tematu.
Do grona adresatów książki poza badaczami, krytykami, studentami i bibliotekarzami dodałabym jeszcze nauczycieli języka polskiego i te osoby, które pracując z dziećmi i młodzieżą wykorzystują książki. Zastanawiam się jednak nad rodzicami jako odbiorcami tej monografii, czy nie zrazi ich bardzo specjalistyczne słownictwo, które świadczy o wielkiej erudycji autora jednak „zwykłego czytelnika” zmusi/zachęci do dodatkowej lektury i poszukiwania znaczenia niektórych wyrażeń w celu pełnego i jasnego zrozumienia treści.
Będzie to jednak kolejna korzyść z zapoznania się z tą ciekawą pozycja z dziedziny analizy literatury. Zatem dzieło to można polecić bardzo szerokiemu gronu odbiorców, co czynię z pełną świadomością.
nad. Katarzyna Zygmunt
Recenzja została nadesłana w ramach facebookowej akcji „Książka za recenzję”. Wszystkich zainteresowanych otrzymaniem wydawnictw Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich zapraszamy do śledzenia naszego profilu:
https://www.facebook.com/StowarzyszenieBibliotekarzyPolskich