Polecamy

Ustawa o zbiórkach publicznych

Data dodania: 18.06.2012

Ustawa o zbiórkach publicznych

Zbiórki pieniędzy przez internet poddane całkowitej kontroli urzędników? Czegoś takiego chce Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji proponując kosmetyczne zmiany w Ustawie o zbiórkach publicznych. Problem w tym, że ta ustawa z 1933 nadaje się raczej do uchylenia niż do poprawiania, a nakładanie urzędowych kajdan na zbiórki internetowe i sms-owe z pewnością nie jest dobrym pomysłem.

Jednym z bardziej fascynujących zjawisk związanych z internetem jest tzw. crowdfunding, nazywany też finansowaniem społecznościowym. Mamy z nim do czynienia, gdy jakiś twórca lub wynalazca startuje z projektem i prosi internautów o datki na realizację, często oferując coś w zamian np. egzemplarz płyty wydanej dzięki wsparciu internautów. Nierzadko zbieranie pieniędzy odbywa się za pośrednictwem specjalnego serwisu do szukania wsparcia, takiego jak Kickstarter.

13 czerwca Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zaproponowało poprawkę do Ustawy o zbiórkach publicznych. MAC zaproponowało po prostu, aby w art. 1 tej ustawy (z 1933 roku!) nie mówić już o „zbieraniu ofiar w gotówce lub naturze”, ale wprowadzić pojęcie „środków pieniężnych”. Ponadto w art. 5 ustawy ma się pojawić termin „wykorzystanie instrumentów płatniczych”.

Oznacza to, że każdy kto chce przeprowadzić zbiórkę przez internet będzie musiał:

 

  1. uzyskać stosowne pozwolenie (jego wydanie zależy od "widzimisie" władz),
  2. takie pozwolenie będą mogły uzyskać tylko organizacje posiadające osobowość prawną,
  3. potem trzeba będzie informować urzędników o wynikach zbiórki... same problemy.

Obecnie nasze prawo nie reguluje zbiórek internetowych czy SMS-owych i jest to lepsze niż nadmiar regulacji. Prawnik Piotr Waglowski w swoim serwisie Vagla.pl tak komentuje sytuację.

W międzyczasie uzyskaliśmy wyrok Sądu Rejonowego w Krakowie, w którym sąd uznał, że przepisy rozporządzenia do ustawy są z tą ustawą sprzeczne (wykraczają poza delegację ustawową). W efekcie sąd uniewinnił tego, którego obwiniano o naruszenie przepisów o zbiórkach publicznych. Dziś można przeprowadzić zatem taką „zbiórkę”, a właściwie, to przyjąć darowiznę via Sieć, bo przepisy o zbiórkach - zgodnie z przywołanym wyrokiem, nie mają tu zastosowania. Nie oznacza to, że nie mają tu zastosowania przepisy podatkowe. (...) To, co proponuje MAIC, to - jak uważam - próba „uszczelnienia” przepisów (by podobny wyrok, jak w Krakowie, już się nie zdarzył), nie zaś próba poprawienia sytuacji.

Źródło: Dziennik Internautów


Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP