Polecamy

Boni proponuje reformę prawa autorskiego

Data dodania: 01.02.2012

Boni proponuje reformę prawa autorskiego

Michał Boni wziął udział w programie „Tomasz Lis na żywo”. Mówił o tym, że pragnie „wyjaśnić sprawę ACTA do końca”. Chce również odzyskać zaufanie obywateli. W programie Boni zakreślił ramy debaty publicznej na temat ACTA. 

  1. Nie będzie ratyfikacji ACTA bez wyjaśnienia szczegółów tej umowy.
  2. Jeśli Polska ratyfikuje ACTA, to zrobi to z deklaracją wyjaśniającą, że w Polsce nie zostaną wprowadzone żadne dodatkowe środki przymusowe, że nie będzie żadnej ingerencji w życie użytkowników internetu.
  3. Brana jest pod uwagę dyskusja o pakiecie wolnościowym, czyli zaproponowany przez premiera przegląd prawa np. w obszarze retencji danych.
  4. Boni chce, by zacząć debatę o nowym podejściu do prawa autorskiego. Być może na nowo trzeba zdefiniować kwestie związane z dozwolonym użytkiem i dać więcej swobody.
  5. Trzeba zbudować nową formę konsultacji publicznych, by każdy mógł wyrazić opinię.

Polska z pewnością potrzebuje reformy praw autorskich, aby nie dochodziło do sytuacji tak absurdalnych, jak efektowne zatrzymania ludzi, którzy niekomercyjnie i w ramach hobby tłumaczyli dialogi filmów. Pamiętacie sprawę Napisy.org? Miejmy tylko nadzieję, że reforma prawa autorskiego nie skończy się likwidacją dozwolonego użytku, co już kiedyś proponowano.

Konsultacje publiczne też wymagają usprawnienia, o czym mówi się głośno od czasu burzy wokół Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Rząd już kilkakrotnie wprowadzał przepisy ograniczające wolność obywateli, nie pytając ich o zdanie. Trudno nawet wierzyć, że to ciągle tylko przypadek. 

Można mieć natomiast mieszane uczucia dotyczące „pakietu wolnościowego”. Rodzi się tylko pytanie: czy Polska naprawdę jest krajem, w którym swobody obywatelskie wymagają wielu zmian w prawie? Czy nie może być tak, że przy tworzeniu nowego prawa rząd po prostu będzie brał pod uwagę prawa człowieka i obywatela? Czy potrzeba nam nowych form konsultacji, a może rząd powinien bardziej otwarcie korzystać z obecnych już rozwiązań? Czy pakiet wolnościowy, to nie będzie początek kolejnej politycznej farsy?

Te wszystkie pytania można zamknąć w jednym stwierdzeniu - nowe inicjatywy nie pomogą, jeśli będzie im towarzyszyła stara mentalność. Trudno powiedzieć, czy Michał Boni może zmienić swoją mentalność, ale proponując ramy publicznej debaty, zwrócił się on do ludzi młodych.

- Polski rząd to nie tetrycy. Staramy się was zrozumieć. Wasz krzyk został usłyszany - mówił szef MAC. - Niech fala protestu się rozwija, ale próbujmy znaleźć szansę na rozmowę o tych punktach. Znajdźmy przestrzeń do dyskusji na temat rozwiązań. Internet wytworzył silne poczucie wolności i my to akceptujemy.

Źródło: Dziennik Internautów


Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP