Konferencję ekspercką "Kompetencje w kulturze", która odbywa się w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie do środy, zorganizowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Spotkanie, obejmujące trzy obszary tematyczne - kultura, sprawy audiowizualne i prawa autorskie - zorganizowano w ramach polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej. Podstawą wtorkowej debaty o ochronie praw autorskich w internecie stała się opublikowana przez Komisję Europejską 13 lipca Zielona Karta o rozpowszechnianiu dzieł audiowizualnych w sieci.
Eksperci zastanawiali się też, czy odpowiednie wynagradzanie twórców mogłaby zapewnić ogólnoeuropejska organizacja i czy zarządzanie na szczeblu europejskim rozpowszechnianiem utworów audiowizualnych w internecie mogłoby przeciwdziałać piractwu, które, jak podkreśliła von Lewinski, nie tylko narusza prawa autorskie, ale również utrudnia rozwój legalnego rynku cyfrowego.
Krzysztof Lewandowski, prawnik ze Stowarzyszenia Autorów ZAIKS, powiedział, że organizacje zajmujące się zarządzaniem prawami autorskimi istnieją od wielu lat na terenie poszczególnych państw członkowskich i dobrze sobie radzą z egzekwowaniem praw autorskich. Przypomniał podstawową zasadę prawa autorskiego: że rozpowszechnianie musi odbywać się za zgodą autora. Prawnik sugeruje, że przejęcie prawa do licencjonowania utworów audiowizualnych w internecie przez ogólnoeuropejską organizację oznaczałoby również pobieranie wynagrodzenia za to rozpowszechnianie także przez nią.
"Obawiam się, że tego typu zarządzanie nie zagwarantuje twórcom poszczególnych państw tego, co im się należy" - mówił. Długie okresy przepływu wynagrodzeń i szczególny nadzór nad taką organizacją - jak ocenił Lewandowski - nie ułatwiłyby twórcom otrzymywania należnych wynagrodzeń.
Źródło: wirtualnemedia.pl