Moja biblioteka – tak najczęściej mieszkańcy Poznania mówią o filiach Biblioteki Raczyńskich, które rozmieszczone są na terenie całego miasta. To miejsca najbliżej czytelnika. Znajdują się na osiedlach, tuż za rogiem, na sąsiedniej ulicy. A już od 4 marca mieszkańcy Łazarza mogą wrócić do swojej filii przy ulicy Lodowej.
Biblioteka Raczyńskich od ponad 190 lat wychodzi naprzeciw oczekiwaniom czytelnika, idzie z duchem czasu, jednocześnie pamiętając o swojej historii i dziedzictwie. Miejscami najbliższymi dla wszystkich poznaniaków są filie. - Obserwując ruch w placówkach widzimy, że znacznie chętniej mieszkańcy miasta korzystają z nowoczesnych przestrzeni, które oferują ciekawe zbiory, ale także mają ciekawą ofertę zajęć edukacyjnych i kulturalnych - zauważa Anna Gruszecka dyrektor Biblioteki Raczyńskich. W ostatnich latach w filiach bibliotecznych odbyło się kilka dużych remontów. Największym z nich był remont filii przy Lodowej. - Bardzo się cieszę, że kolejna filia przeszła taką przemianę, stając się miejscem przyjaznym i atrakcyjnym dla czytelników. Biblioteki osiedlowe są bardzo ważne dla lokalnych społeczności. Poznaniacy przychodzą tam nie tylko po to, by wypożyczyć książki. To także miejsca spotkań i rozmów. Jestem przekonany, że filię w nowej odsłonie mieszkańcy będą odwiedzać jeszcze chętniej - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Nowocześnie i z klimatem przy Lodowej
Filia 4 na poznańskim Łazarzu w ciągu ostatniego roku przeszła gruntowny remont. To jedna z najstarszych filii Biblioteki Raczyńskich, która otwarta została w 1950 roku. Teraz jest wyposażona w klimatyzację i windę. Przestrzeń urządzono tak, żeby Czytelnicy mieli lepszy dostęp do półek i regałów. Do dyspozycji użytkowników jest też wygodna czytelnia.
- Myśląc o nowej aranżacji wnętrza postanowiono też zachować elementy, które tworzyły niezaprzeczalny klimat tej placówki: odrestaurowano m.in. biurka, część regałów oraz wyjątkowe ekspozytory do prasy - podkreśla Katarzyna Wojtaszak, rzecznik Biblioteki Raczyńskich.
Remont Filii 4 na poznańskim Łazarzu kosztował ponad dwa i pół miliona złotych, uzyskanych w całości z dotacji celowej Miasta Poznania.
Nowa filia, nowe miejsce
O tym, że Poznań potrzebuje nowych filii bibliotecznych, zwłaszcza w miejscach pozbawionych dostępu do oferty kulturalnej, przekonuje przykład otwartej w lutym 2018 roku Filii Naramowickiej. Nowoczesna, przestronna, wyposażona w salę do zajęć i spotkań, filia stała się w ciągu dwóch lat bardzo ważnym miejscem na mapie Naramowic i północnej części miasta. W 2019 roku w Filii Naramowickiej zarejestrowanych było 3896 czytelników. Na wzrost liczby czytelników i wypożyczeń ma także wpływ miejsce i warunki lokalowe filii. Przeniesiona z piwnicy jednego z bloków na Osiedlu Zwycięstwa do Domu Kultury Wiktoria Filia 55 przez dwa lata zwiększyła liczbę swoich użytkowników o tysiąc dwieście osób.
Komfort to podstawa
Myśląc o filiach, gdzie odbyły się remonty, które znacznie wpłynęły na poprawę warunków korzystających z nich czytelników i pracujących tam bibliotekarzy, warto wymienić Filię15 na Fabianowie. Utworzona w 1950 roku, znajdująca się w obecnym miejscu od 1975 roku, placówka została wyposażona w nowe regały, a wnętrze zostało zaaranżowane w sposób bardziej przyjazny dla czytelnika. Swoje miejsce w osobnej sali znalazły dzieci. Filia dysponuje również ogrodem, w którym wiosną i latem odbywało się wiele zajęć aktywizujących i zachęcających do czytania całe rodziny.
W grudniu 2019 roku po remoncie otwarto też Filię16 przy ul. Muszkowskiej na poznańskich Smochowicach. Pojawiły się tam nowe regały, pomieszczenie zostało przemeblowane i odmalowane, wymieniona została podłoga oraz oświetlenie. Nowe okna, meble, a także odrestaurowany parkiet ma Filia 36 przy ul. Maczka, do której czytelnicy wrócili w lutym tego roku. Poza odnowionym wnętrzem, na czytelników czeka też osobna przytulna salka z księgozbiorem dla dzieci.
To nie koniec zmian. Jeszcze w tym roku kolejne filie Biblioteki Raczyńskich przejdą metamorfozy. Część z nich zostanie wyposażona w klimatyzację, co niewątpliwie ułatwi zarówno pracę bibliotekarzom, jak i poprawi warunki korzystania z filii przez poznaniaków. W planach jest również przeprowadzka jednej z filii do remontowanego pawilonu na Świcie. Jeśli prace budowlane pójdą zgodnie z harmonogramem będzie to jeszcze w tym roku kalendarzowym - Warto samemu sprawdzić, jak wygląda nasza najbliższa filia – mówi Katarzyna Wojtaszak, rzecznik prasowy Biblioteki Raczyńskich.
Tekst i foto: mat. pras. Biblioteki Raczyńskich