Polecamy

Spotkania autorskie z poetami nominowanymi do nagrody Europejski Poeta Wolności

Autor: wbp wbp Biblioteka: Biblioteka pod Żółwiem WiMBP w Gdańsku Województwo: pomorskie
Data dodania: 19.03.2018

12:00 Dumitru Crudu (Mołdawia) oraz Jakub Kornhauser i Joanna Kornaś-Warwas | Prowadzenie: Justyna Sobolewska

Projekt poetycki Dumitru Crudu to nowoczesna sielanka, a raczej marzenie o sielance, z nią – muzą, kochanką, czasem erotyczną zabawką – w roli głównej. W tej poezji z pozoru nic się nie dzieje, jej bohater przypatruje się karaluchom i motylom, pasie świnie i… pisze o tym wiersze – ale w tym niedzianiu się głęboko wybrzmiewa samotność i potrzeba bliskości z drugim człowiekiem. Dymitr – alter ego autora lub jego krzywe odbicie – naszkicowany jest prymitywistyczną kreską, do szczęścia potrzeba mu niewiele. Po lekturze kilkudziesięciu wierszy o Dymitrze, który snuje się po pustych pokojach swojego życia, mamy go szczerze dość, a nasza irytacja idzie w parze z podziwem i zazdrością, bo jakiej odwagi potrzeba, by nic nie robić i jeszcze się tym chwalić. Warto zaprzyjaźnić się z Dymitrem – antybohaterem w czasach, gdy nadrzędną wartością jest pragmatyzm.

 

13:00 Erkka Filander (Finlandia) i Katarzyna Szal | Prowadzenie: Zofia Król

Poezja Erkki Filandera jest zarazem kojąca i niepokojąca jak stary ogród. Codzienne przemiany natury, synestezyjnie odciśnięte w wierszu, są także odbiciem przemian, jakim ulega jego bohater. Te wersy są jak wiatr, który owiewa wewnętrzne i zewnętrzne pejzaże, zapamiętując ich temperaturę i kształt z czułością dłoni niewidomego. Kontemplacja? Owszem, lecz przede wszystkim doświadczanie; bohater poematu Biała burza przebudzenia nie jest przyrodnikiem, ale uczestnikiem Natury, z którą przenika się w miłosnym splocie. Czytelnik tych wierszy, podobnie jak ich autor, stoi „otwarty na oścież” ze „zmysłami jak falujący na wietrze płaszcz”. Nie ma tu podziału na środek i zewnętrze. Natura zapładnia Filandera i nas w sensie do-słownym. Mistrzostwo metafory, najbardziej nieprzewidywalnego z żywiołów.

 

14:00 Tatev Chakhian (Armenia) oraz Haik Howannisjan i Paweł Sakowski | Prowadzenie: Leszek Szaruga

Poezja Tatev Chakhian jest jak wiatr, który wieje przez stary las. Z nadzwyczajną lekkością dotyka problemów wrośniętych głęboko w historię jednostki i zbiorowości. Zagląda pod podszewkę codziennych zdarzeń i odsłania ich tajemniczą, nieoczywistą naturę. Świat jawi się Chakhian jako cyrk dla dorosłych, w którym strzały padają na serio, a lew odgryza głowę treserowi. Albo jako hotel, gdzie „powstają wyłącznie wiersze/ krótkie jak jednorazowe mydło/ małe jak butelki w minibarze/ i urywane jak uśmiechy recepcjonistek”. Na szczęście Chakhian, wyglądając przez okno, potrafi w tym hotelu urządzić niezły przeciąg.



Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP