Trzecia edycja Śląskich Targów Książki, która trwała od piątku 10 listopada do niedzieli 12 listopada była tak samo, a może i bardziej udana, jak zeszłoroczna premierowa edycja. Odbyła się ponownie w nowoczesnym Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach i zgromadziła 148 wystawców.
Współgospodarzem imprezy było Miasto Katowice, które w tym roku zadbało, aby inna impreza nie zakłócała przebiegu targów, bo rok temu nie udało się zsynchronizować ich terminu z terminem maratonu, co spowodowało co najmniej półdniową blokadę Międzynarodowego Centrum Kongresowego i czytelnicy przez te kilka godzin nie mogli dotrzeć na Targi. Tym razem tylko zmniejszono parking przed obiektem, gdyż część miejsc zarezerwowano dla uczestników koncertu, jaki miał się odbyć w pobliskiej hali Spodek. Jednak były też bardzo sprzyjające okoliczności, jak chociażby zamknięcie galerii i sklepów w targową sobotę, która przypadała w Święto Niepodległości, dzięki czemu wiele osób, a nawet całych rodzin, trafiło na targi książki, gdyż nie mogły spędzić czasu w obiektach handlowych.
Myślę, że w tym roku przekroczymy liczbę 30 tys. odwiedzających targi, a w zeszłym roku było 25 tys. osób. Do tego jak rozmawiam z wydawcami, to wszyscy niemal mówią, że sprzedaż w tym roku jest dwa razy wyższa od sprzedaży zeszłorocznej. Są naprawdę tłumy, w sobotę myśleliśmy, że zdarzyło się tak z uwagi na święto niepodległości i zamknięte sklepy. Ale w niedzielę sklepy są otwarte, a ludzi jest tyle samo co w sobotę – powiedział Bibliotece Analiz Jacek Oryl, dyrektor Śląskich Targów Książki i prezes firmy Murator, która była organizatorem wykonawczym imprezy. Partnerem merytorycznym Targów jest spółka Targi Książki, która organizuje Warszawskie Targi Książki i szereg innych imprez targowych w różnych miastach Polski.
Źródło: Rynek Książki