Nasza obecność w internecie mówi o nas bardzo dużo. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że ślad pozostawiany po naszym surfowaniu w Internecie służy do profilowania reklam, oceny potencjalnych kandydatów podczas rozmowy o pracę, czy nawet wyliczania zdolności kredytowej. Jak zatem możemy się zabezpieczyć w erze ciągłego szpiegowania przez podmioty zewnętrzne? Jest kilka rozwiązań, które pomogą nam chronić naszą prywatność.
Nie tak dawno temu redakcja ngo.pl rozmawiała o tym z Jędrzejem Niklasem z fundacji Panoptykon, który opowiadał o zagrożeniach płynących z zostawienia zbyt wielu informacji o sobie firmom zajmujących się gromadzeniem danych o nas. Ukrywanie naszego szlaku podróżowania w sieci nie koniecznie musi dotyczyć nielegalnej aktywności. Często dbanie o anonimowość to dbanie o swoje bezpieczeństwo czy cyberbezpieczeństwo naszej organizacji. Mamy całkowite prawo do bycia anonimowym w sieci, a żadne z opisanych poniżej narzędzi nie jest zakazane w świetle polskiego prawa. Dalej...
Źródło: ngo.pl