Jak wytresować komputer?
- W danych czasach wcale nie było tak źle. Ludzie pisali listy, dzieci wychodziły na dwór . Ale i tak nie chciałbym żyć w dawnych czasach. Bez komputerów - mówi 10-letni Tomek z Klubu Zaprogramowani, działającego od kilku miesięcy w Bibliotece Pedagogicznej w Gorzowie.
-Od świata komputerów nie d się uciec. Warto więc skupić się na jego pozytywnych stronach – przekonuje Monika Markowska, nauczyciel bibliotekarz, założycielka klubu. - Podczas zajęć uczę dzieci komunikowania się z komputerem i wydawania mu poleceń. To taka gimnastyka dla mózgu, która uczy kreatywnego myślenia.
Pierwsze zajęcie z programowania odbywały się na dywanie. Dzieci poruszały się krokiem robotów i dzięki temu poznały tak trudne słowa jak sekwencje , bloki i pętle.
- Programowaliśmy też robocika Mio, wykonywał wszystkie nasze polecenia – mówi 10 - letnia Blanka.
- Programowanie jest tak fajne, że jeżeli w przyszłości nie zostanę bramkarzem, to będą zawodowo programować gry – zapewnia jej kolega Adam.
Zajęcia w Klubie Zaprogramowani odbywają się co dwa tygodnie w Bibliotece Pedagogicznej. Uczestniczy w nich dziesięcioro dzieci.
Hanna Ciepiela
fot. Monika Markowska