Polecamy

Życie jest baśnią, a my jej bohaterami

Autor: Biblioteka: Biblioteka Publiczna Gminy Kłodzko Województwo: dolnośląskie
Data dodania: 14.11.2016

Dziewiąta edycja polsko-czeskiego festiwalu legend już za nami. Na scenie Ośrodka Kultury w Ołdrzychowicach Kłodzkich widzowie obejrzeli sześć młodych zespołów aktorskich. Każdy z nich pokazał się w nowej odsłonie, co nie ułatwiało zadania Jury.

 

Legendy i podania są tworem ludu zamieszkującego dany obszar. Opowiadają o codziennym życiu i troskach mieszkańców. W sposób fantastyczny tłumaczą nieznane zjawiska przyrodnicze, odwieczne prawa i reguły rządzące światem. Fantazja ludu wprowadza w swoje opowieści elementy niezwykłe, czarodziejskie, zabobonne. I w ten sposób opowiadają legendy nasi młodzi aktorzy z Polski i Czech, na naszej ołdrzychowickiej scenie – wyjaśnia dyrektor festiwalu pan Krzysztof Pindral.

 

Jako pierwsza, na scenie wystąpiła grupa teatralna ze Szkoły Podstawowej im. Gen. Wł. Sikorskiego w Ołdrzychowicach Kłodzkich. Przedstawiła „Legendę o zamku na skale”. Poznaliśmy losy Neji, egzotycznej piękności, która mieszkała przez pewien czas w Trzebieszowicach. Za jej pobytu doszło tu do kilku tragicznych samobójstw. Dziewczyna posądzona o czary znika. Zostaje po niej tylko bransoleta i niedokończony obraz, odnalezione przez późniejszych właścicieli.

Scena jest na bogato, kolorowo, różnorodnie i niejednostajnie – zauważa Jury pod przewodnictwem Marioli Huzar, dyrektora Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko, przyznając im nagrodę za dekoracje i scenografię.

 

Po tych egzotycznych wrażeniach, na scenie pojawiła się estrada artystyczna ze Szkoły Podstawowej im. St. Mikołajczyka z Jaszkowej Dolnej. Zaprezentowała legendę pt. „Spotkanie z rozbójnikiem Janulką”. Historia ta wydarzyła się w lasach niedaleko Międzylesia. Grasował w nich rozbójnik zwany Janulką. Był on silny, odważny i sprytny. Bogaci ludzie nie mieli do niego szczęścia, gdyż ciągle na niego trafiali. Jak to w takich sytuacjach bywa, musieli za każdym razem oddawać swoje sakiewki wypchane złotem i klejnotami…

Ciekawa forma legendy, dynamiczne wykonanie, jej góralska tematyka - ocenia Jury i przyznaje im nagrodę za pomysłowość i oryginalność.

 

W trzeciej odsłonie, na scenę wkroczyli młodzi aktorzy z Zespołu Szkół w Wojborzu. Pokazali „Świteziankę” na podstawie ballady Adama Mickiewicza. Legenda opowiada historię dwojga zakochanych. Młodzieńca, który jest strzelcem i dziewczyny, o której nie wiadomo kim jest. Obydwoje spacerują nad brzegiem jeziora Świteź w blasku księżyca. Chłopak prosi dziewczynę o rękę i ślubuje jej wierność do końca życia. Niestety nie dotrzymuje danego słowa. Jego dusza już nigdy nie zazna spokoju. Bohaterowie toną razem w jeziorze, a ich dusze błąkają się w okolicach Świtezi…

Atmosfera tajemnicy i grozy, romantyczne sceny, zmienność i szczegóły – zdecydowanie przykuwają uwagę widza i dlatego Jury przyznaje im nagrodę za interpretację.

 

Czwarta grupa teatralna przyjechała ze Szkoły Podstawowej w Slatinĕ nad Zdobnicí (Czechy). Obejrzeliśmy legendę „Solná panna”. Arnoštka, leśna wróżka zakochuje się w węglarzu Krzysztofie. Za miłość do śmiertelnika, król lasu przemienia ją w solną postać i ukrywa w podziemnym królestwie. Krzysztof przy pomocy wróżek i dziwożony uwalniają Arnoštkę z zaklęcia. Niestety traci ona swą czarodziejską moc i staje się zwyczajną dziewczyną. Żyją długo i szczęśliwie…

Były różnorodne stroje, muzyka i taniec baletowy, zaskakiwała dojrzałość sceniczna aktorów – z pełną odpowiedzialnością Jury przyznaje im nagrodę za ogromne wrażenia artystyczne.

 

Piąta legenda została zagrana przez uczniów ze Szkoły Integracyjnej w Szalejowie Górnym. Poznaliśmy „Całą prawdę o Zagórskim szkielecie”. Historia nieszczęśliwego małżeństwa córki rozbójnika Małgorzaty, z właścicielem Zamku Grodno. Podły mąż, posądza żonę o zdradę i więzi ją w lochu. Zwłoki Małgorzaty zachowują się w zamurowanym lochu przez całe wieki…

Podczas akcji, zauważyliśmy żywiołowe reakcje publiczności, częste oklaski, dynamiczną muzykę, która porywała wszystkich, a także narratora, który kontrolował scenę i widownię - Jury przyznaje im nagrodę publiczności. 

 

Akcja szóstej legendy dzieje się po polskiej i czeskiej stronie, a jej obsada aktorska przyjechała ze Szkoły Podstawowej w Krosnowicach. Odkrywamy „Cudowną wodę ze źródełka Marii”. Po wojnie mieszkańcy wsi zmagają się z epidemiami dżumy, tyfusu i cholery. Wskutek czego woda w studniach ulega skażeniu. Ludzie wznoszą modły do Boga. Śmierć bierze w objęcia znaną na wsi Friolę i jej małego synka. Wlastimir postanawia wyruszyć na poszukiwania cudownego leku. Jednak we śnie objawia mu się Matka Boska, która podarowała mu uzdrawiające źródełko. Staje się cud, ludzie przestają umierać, a chorzy zaczynają zdrowieć…

Jury przyznaje im nagrodę za scenariusz, który łączy mieszkańców Ziemi Kłodzkiej z czeskim Mikroregionem Rychnovsko.

 

Organizatorami festiwalu byli: Szkoła Podstawowa, Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Jaskier”, Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Kłodzko oraz Biblioteka Publiczna Gminy Kłodzko, wszyscy z siedzibą w Ołdrzychowicach Kłodzkich.

 

 







Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP