Pamiętamy o Cierkońskim
- Emanował inteligencją i erudycją. Zwykłe lekcje zamieniał w płomienne wykłady – tak wspominano Zbigniewa Cierkońskiego, nauczyciela i pionierka gorzowskiego szkolnictwa na spotkaniu, które odbyło się 26 października 2016 roku w Bibliotece Pedagogicznej.
Od kilku lat w Bibliotece Pedagogicznej Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego odbywają się spotkania upamiętniającego legendarnych, gorzowskich nauczycieli. Bohaterem ostatniego był Zbigniew Cierkoński, który przyjechał do Gorzowa w czerwcu 1945 roku i był jednym z organizatorów oraz pierwszych nauczycieli Miejskiego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego, późniejszego I LO.
Jedną z jego uczennic była Weronika Kurjanowicz, zasłużona, emerytowana gorzowska polonistka - Profesor Cierkoński całe życie poświęcił naszemu miastu – wspominała. - Miał wielki zapał . I choć ówczesna władza próbowała go zniszczyć, on zawsze był wierny swoim ideałom. Był jak Książe Niezłomny…
- Tata kochał swoją pracę i bardzo żałował, że odsunięto go od nauczania – opowiadała jego córka Jolanta Ostrouch. – Gdyby zapisał się do partii, mógłby wrócić do szkoły. Ale on nie umiał udawać. Był człowiekiem z zasadami, patriotą. Skoro nie mógł pracować jako nauczyciel, zmienił zawód. Został psychologiem w Państwowym Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych. I zrobił doktorat z psychologii.
Zbigniew Cierkoński pracował jako psycholog i biegły do późnej starości. Zmarł w 1994 roku, mając 85 lat.
Spotkaniu towarzyszyła wystawa zdjęć i dokumentów.
- Jeśli tata patrzył dziś na nas z góry, to było mu bardzo przyjemnie - zapewniła wzruszona córka.
Główną organizatorką spotkania była Izabela Mądrzak z Biblioteki Pedagogicznej.