Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok w sprawie dotyczącej zbierania adresów IP przez witryny internetowe niemieckich służb federalnych. W pewnych warunkach dynamiczny adres IP może stanowić daną osobową (ale tylko w pewnych warunkach).
Czy adres IP może być daną osobową? Czy można po prostu zbierać takie dane? Prawnicy zwykle odpowiadali "to zależy". Dziś Trybunał Sprawiedliwości UE wypowiedział się w jednej spraw dotyczących zbierania adresów IP i właściwie również powiedział "to zależy". Chodziło o sprawę C-582/14.
Uparty obywatel Patrick Breyer walczył przed niemieckimi sądami ze zbieraniem adresów IP przez witryny internetowe niemieckich służb federalnych. Służby te twierdziły, że rejestrują i przechowują adresy IP osób odwiedzających, aby zabezpieczyć się przed atakami i umożliwić ściganie karne ewentualnych atakujących.
Niemiecki federalny trybunał sprawiedliwości (Bundesgerichtshof) zwrócił się do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w celu ustalenia, czy w tym kontekście "dynamiczne" adresy IP stanowią dane osobowe i są objęte ochroną przewidzianą dla takich danych. Dynamiczny adres IP to taki, który zmienia się przy okazji każdego nowego połączenia z Internetem. W przypadku takiego adresu jedynie dostawca dostępu do Internetu świadczący usługi dla Breyera dysponuje dodatkowymi informacjami koniecznymi do jego identyfikacji.
Źródło: Dziennik Internautów