"Cały rynek książki (nie tylko beletrystyka, ale i książki dla profesjonalistów oraz podręczniki) do 2020 r. skurczy się o 3,05 proc., do 667 mln dol. Przy czym najbardziej (o 7,2 proc.) spadną w tym czasie przychody ze sprzedaży literatury pięknej" - pisze Magdalena Lemańska w "Rzeczpospolitej" (wydanie z 27 września) opierając się na najnowszych prognozach firmy PwC.
Cytowany przez autorkę Włodzimierz Albin, prezes Polskiej Izby Książki, zgadza się, że spadki wpływów w segmencie podręczników mogą powoli wyhamowywać, bo producenci podręczników już przeszli kluczowe zmiany na tym rynku. Specjaliście ds. rynku książki nie są natomiast przekonani co do prognoz dla literatury pięknej.
Sytuację na rynku beletrystyki trudno prognozować, bo wystarczy na nim jeden międzynarodowy bestseller w rodzaju 'Harry'ego Pottera' czy '50 twarzy Greya', który potrafi całkowicie zmienić sytuację. Wspominane tytuły odpowiadały w poszczególnych latach za 4?5 proc. całej sprzedaży książek - twierdzi cytowany w artykule Łukasz Gołębiewski, założyciel i prezes Biblioteki Analiz badającej rynek polskiej książki.
Źródło: Rynek Książki