225 milionów wizyt w bibliotekach publicznych to za mało zdaniem władz Wielkiej Brytanii, które chcą zlikwidować kolejne biblioteki. Od 2010 roku zamknięto aż 443 biblioteki, a w innych zredukowano godziny otwarcia i etaty bibliotekarzy. W Wielkiej Brytanii trwają protesty i manifestacje przed zamknięciem bibliotek publicznych z powodu cięć budżetowych.
Biblioteki publiczne w Wielkiej Brytanii znalazły się w trudnej sytuacji. Część placówek jest zamykanych, a czas działaności pozostałych bibliotek jest stopniowo skracany. Dodatkowo redukowane są także etaty bibliotekarzy. Ministerstwo Kultury, Mediów i Sportu zostało oskarżone o zaniedbywanie ich obowiązku wynikającego z ustawy o bibliotekach publicznych i muzeach z 1964 roku.
Dyrektor The Chartered Institute of Library and Information Professionals (The Cilip), Nick Poole podał dane z których wynika, że tylko w 2014 roku aż 100 bibliotek dotknęły działania podjęte przez rząd mające na celu obniżenie kosztów ich utrzymania.
Źródło: Lustro Biblioteki