6 grudnia zakończyła się dwudziesta czwarta edycja Wrocławskich Targów Dobrych Książek w Centrum Kongresowym Hali Stulecia we Wrocławiu. Impreza trwała od czwartku 3 grudnia do niedzieli. Przez te cztery dni liczba osób, które odwiedziły targi przekroczyła pięćdziesiąt tysięcy.
W tym roku Wrocławskie Targi Dobrych Książek obyły się w nowym miejscu - Centrum Kongresowym Hali Stulecia przy ul. Wystawowej 1. Powierzchnia wystawiennicza targów była dwa razy większa niż w ubiegłym roku i wynosiła około 1700m², a mimo to wokół stoisk już od samego czwartku można było obserwować tłumy odwiedzających. Wrocławianie chętnie kupowali książki, wielu Wydawców już w sobotę musiało dowozić tytuły, których zabrakło. Wielkim zainteresowaniem cieszyła się także książka nagrodzona tytułem Książki Roku w konkursie Pióro Fredry 2015 – „Kucając” Andrzeja Stasiuka Wydawnictwa Czarne. Tego tytułu zabrakło najszybciej! Niektórzy z Wystawców w niedzielę przed zamknięciem targów (o 16:00) miało już niemal puste stoiska.
Jak co roku dużą popularnością wśród wrocławian cieszyły się spotkania z autorami oraz podpisywanie książek. W programie było ich ponad sto. Na wielu z nich sale były wypełnione po brzegi, a nawet brakowało miejsc. Tłumy (kilkaset osób) pojawiły się m. in. na spotkaniu z Adamem Wajrakiem, Wojciechem Mannem, Markiem Niedźwieckim, ks. Adamem Bonieckim, prof. Janem Hartmanem, Magdaleną Grzebałkowską czy Lechem Majewskim. Do tych i wielu innych autorów ustawiały się także długie kolejki, by poprosić o podpisanie książki.
Źródło: Portal księgarski