W czasie 19. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie zespół badawczy składający się z przedstawicieli GAB Media (dr hab. Janusz Kostecki, Monika Ligęza, Michał Wysocki), Millward Brown (dr Izabella Anuszewska) oraz koordynatora badań z ramienia PIK, dr. Pawła Kuczyńskiego przedstawił wstępne wyniki sondażu dotyczącego czytelnictwa Polaków, wykonanego w ramach projektu Polskiej Izby Książki „Kierunki i formy transformacji czytelnictwa w Polsce”, realizowanego od 2013 roku dzięki grantom Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Badania przeprowadzono na reprezentatywnej próbie tysiąca osób w wieku 15+ lat (maksymalny błąd statystyczny ± 3 punkty procentowe).
Uzyskane wyniki nie napawają optymizmem. Przeczytanie w całości lub we fragmencie (albo tylko przejrzenie) choć jednej książki (bez względu na jej formę) w ciągu ostatniego roku zadeklarowało 37,2 proc. respondentów, przy czym niespełna 1/3 z nich okazała się w miarę aktywna (podała, że sięgnęła w tym czasie przynajmniej po 7 książek). Nie potwierdziła się publicystyczna teza o popularności e-booków (tylko 4,2 proc. deklaracji) i audiobooków (1,6 proc.). W sposób istotny statystycznie kontakty z książką związane są z płcią (kobiety – 46,9 proc., mężczyźni – 27,2 proc.), poziomem wykształcenia (wyższe – 62,5 proc., zasadnicze zawodowe – 20 proc.), miejscem zamieszkania (miasta powyżej 100 tys. mieszkańców; region północny i centralny – powyżej 45 proc.) oraz dobrą sytuacją materialną. Różnicujący wpływ wieku okazał się niewielki. Najpopularniejszą formą zaopatrywania się w książki był ich zakup (73,3 proc.); z księgozbiorów bibliotek (także on-line) korzystało 58,3 proc. badanych. Najczęściej sięgano po „gatunkową” literaturę piękną: powieści obyczajowe i romanse (42,9 proc. badanych, przede wszystkim kobiety) oraz książki sensacyjne, kryminalne i thrillery (40,9 proc.). Przeważały motywacje o charakterze autotelicznym: czytano głównie z ciekawości, dla własnego rozwoju i dla przyjemności.
Źródło: Rynek Książki