Dotąd petycje, wspomniane przecież już w Konstytucji, a więc – jak się zdaje – uznawane za istotny element ustroju, pozostawały w legislacyjnej próżni. To się jednak zmieni. I wpłynie także na organizacje pozarządowe.
Większość z nas podpisała pewnie kiedyś jakąś petycję. A przynajmniej tak to nazywała – w rzeczywistości raczej umownie. To ma się zmienić. Przyjęta już prawie rok temu ustawa o petycjach, która wejdzie w życie 6 września, reguluje tę aktywność obywateli w sposób precyzyjny. Jeszcze precyzyjniej określa zaś obowiązki odbiorcy petycji – o których obszernie pisaliśmy w Poradniku. Do grona adresatów należeć będą także organizacje, wykonujące „zadania zlecone z zakresu administracji publicznej” (art. 2 ust. 1).
Nie miejsce i nie czas, by po raz kolejny powtarzać, czego wymagać to będzie od organizacji, do której wpłynie petycja. Warto jednak zapytać o to, jakie będzie to miało dla trzeciego sektora znaczenie. Czy organizacje są gotowe do przyjmowania petycji?
Źródło: ngo.pl