W Krakowie filharmonicy, bibliotekarze i muzealnicy wystosowali do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego apel. Żądają w nim podwyżki płac o 500 zł.
Jednak, jak informuje: „Dziennik Polski", wicemarszałek Małopolski Wojciech Kozak nie widzi możliwości takich podwyżek. DP powołuje się na dane, z których wynika, że bibliotekarz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej z 38-letnim stażem zarabia 1867 zł, a pracownik z pięcioletnim doświadczeniem dostaje 1360 zł. Gazeta zauważa dysproporcje pomiędzy pensjami ludzi kultury zatrudnionych w strukturach samorządowych, a zarobkami urzędników, które kształtują się średnio na poziomie 4903 zł.
Podobna sytuacja jak w Małopolsce obserwowana jest w całym kraju. Według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń firmy Sedlak & Sedlak, ludzie kultury i sztuki należą do najgorzej opłacanych sektorów w Polsce obok usług dla ludności. Ich zarobki kształtują się na poziomie poniżej 3 tys. złotych.
Tymczasem kultura i sztuka mogą odegrać kluczową rolę w uzdrowieniu europejskiej gospodarki. Jest to sektor stanowiący o konkurencyjności Europy - mówi Zbigniew Jusis, partner w Dziale Doradztwa Transakcyjnego EY.
Źródło: Portal księgarski