Polecamy

Warto znać środowisko lepiej niż księgozbiór

Data dodania: 07.11.2014

Warto znać środowisko lepiej niż księgozbiór

W połowie cyklu dla niepracujących użytkowniczek biblioteki usłyszałam: „Szkoda, że się już kończy”. Opowiedziałam: „ To nie oznacza, że nie można się spotykać. Wpadnijcie do biblioteki na dwie – trzy godziny, jak odwieziecie dzieci do szkoły”.

Od tego czasu spotykają się już dwa lata. O relacjach ze swoimi użytkowniczkami i środowiskiem opowiada Grażyna Paździorny, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Dynowie.

Małgorzata Borowska: – Dostała Pani całą bibliotekę do prowadzenia, trochę w spadku. Opowie Pani, jak to było?

Grażyna Paździorny: – Pracę w bibliotece zaczęłam pięć lat temu, będąc już dojrzałą osobą, bogatą w doświadczenie życiowe, ale nie biblioteczne. Urodziłam się na Pogórzu Dynowskim i tu wychowałam. Jestem z wykształcenia polonistką, po studiach wróciłam do Dynowa i zaczęłam uczyć języka polskiego w małej szkole nieopodal miasta. Straciłam tę pracę za czasów reformy szkolnictwa, bo likwidowano wtedy niektóre wiejskie szkoły. Bardzo chciałam mieć jednak kontakt z zawodem. Był taki okres, że wysyłałam po trzydzieści listów motywacyjnych miesięcznie, przypominałam się i mówiłam, że jeśli kiedykolwiek potrzebny będzie nauczyciel na zastępstwo, chętnie z tej możliwości skorzystam. W ten sposób co jakiś czas udawało mi się wrócić do szkoły, choć czasem jedynie na takie pensum, które pokrywało koszty dojazdu na lekcje.

Czytaj cały wywiad.

Źródło: ngo.pl


Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP