Masowe wysyłanie wezwań do zapłaty za rzekome piractwo jest działaniem szkodliwym i niepożądanym w państwie prawa - takie stanowisko wyraziły organizacje pozarządowe w liście otwartym do Naczelnej Rady Adwokackiej.
Okres wakacyjny powinien być dla wszystkich ludzi czasem relaksu i wypoczynku, ale tysiące internautów właśnie teraz dostało nowy powód do zmartwień. Jest w naszym kraju pewna kancelaria adwokacka, która rozsyła wezwania do zapłaty za rzekome piractwo.
Kancelaria żąda 550 lub 750 zł za udostępnianie filmów i proponuje ugodę, by uniknąć większych problemów. Problem w tym, że kancelaria może wysyłać swoje pisma do osób całkowicie niewinnych, a poza tym całokształt tych działań wzbudza poważne wątpliwości etyczne.
Źródło: Dziennik Internautów