Podczas posiedzenia, które odbyło się we wtorek 22 lipca, sejmowa komisja kultury uznała za niezbędne utrzymanie liczby 17 egzemplarzy, które wydawcy książek i czasopism są zobowiązani przekazać bibliotekom.
W przyjętym dezyderacie komisja zwróciła uwagę, że obowiązkowe egzemplarze każdego roku kosztują wydawców 22 mln zł.
M.in. ta kwota jest powodem powtarzających się od lat protestów środowiska wydawniczego przeciwko obowiązkowi, które skierowało nawet skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich uważając, że podmioty prywatne są nieproporcjonalnie obciążone kosztami realizacji zadań publicznych - czytamy.
Autorką dezyderatu skierowanego do ministra kultury jest przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska Katarasińska. Jak podkreśliła na posiedzeniu, dezyderat jest odpowiedzią na postulaty wydawców, którzy domagają się ograniczenia liczby obowiązkowych egzemplarzy.
W dezyderacie skierowano do ministra kultury pytania o to, czy rządowy program rozwoju czytelnictwa ma szanse powodzenia, gdy książka staje się wyłącznie towarem, jak zapewnić komplementarność zbiorów w bibliotekach naukowych, gdy buntuje się przeciwko temu rynek i czy możliwy jest bezpłatny dostęp do elektronicznych wersji znaczącej części publikacji.
Źródło: Rynek Książki