Wakacyjne dyżury bajkowe na stałe wpisały się do kalendarza letnich imprez we Włocławku. Początkowo miały to być spotkania z bajką przeznaczone dla dzieci, które bawią się w piaskownicy, na placach zabaw.
Potem okazało się, że w ślad za pracownikami Działu Promocji Miejskiej Biblioteki Publicznej we Włocławku, na kolejnych spotkaniach pojawiają się stali bywalcy dyżurów: dzieci wraz z ich opiekunami. Rekordy biją spotkania na włocławskim Osiedlu Południe, gdzie w zabawach z literaturą bierze udział zwykle około setki dzieci.
Bardzo sympatyczne jest to, że w przedsięwzięcie chętnie angażują się administracje osiedli. I tak np. panowie, którzy na co dzień zajmują się porządkami na osiedlach, ozdabiają teren zabawy kolorowymi balonikami, rozklejają plakaty na klatkach schodowych.
Pierwszy w tym roku Wakacyjny dyżur bajkowy (tym razem pod hasłem „Bajki z kapelusza” odbył się 16 lipca na Osiedlu Kazimierza Wielkiego. I tym razem frekwencja zaskoczyła organizatorów.
Była oczywiście przeczytana bajka, pamiątkowe kotyliony na rękę, zagadki, konkursy, malowanki. Ważnym elementem stały się też kolorowe kapelusze.
Czasem tak niewiele trzeba, by zabawa była dobra. Książka, pomysł i uwaga skupiona na każdym dziecku. Dla niektórych dzieci ogromnym sukcesem okazuje się wyartykułowanie prawidłowej odpowiedzi na zagadkę, pokonanie bariery nieśmiałości.
A potem pozostaje już tylko przyłączenie się do kolejnych zabaw...
I nawet upał nie wydaje się już taki straszny.