Polecamy

Śladami Drakuli

Autor: Biblioteka: Miejska Biblioteka Publiczna w Jaśle Województwo: podkarpackie
Data dodania: 09.12.2013

W ostatni czwartkowy wieczór w podróż śladami Drakuli wybrali się uczestnicy spotkania Jasielskiego Klubu Podróżników.  Przewodnikiem po Transylwanii był Tomasz Dobrowolski, który w maju tego roku wyruszył na zwiedzanie Rumunii.

 Transylwania wszystkim kojarzy się ze sławnym wampirem Drakulą. Piękny, bajkowy zamek w Branie, jedna z większych atrakcji Rumunii reklamowany jest jako siedziba Drakuli. Prawda jest jednak taka, że Wlad Palownik, władca Rumuni, będący pierwowzorem Drakuli, nigdy w tym zamku nie panował, a być może, nawet nigdy w nim nie przebywał. Wjeżdżając do miasta zamek widać z daleka. Przed wejściem do zamku poraża ilość stoisk z pamiątkami i sprzedawców próbujących zachęcić do zakupu pamiątek. Na  „drakulowej” trasie znajduje się też Sighisoara, znana z powodu znakomicie zachowanego Starego Miasta. Centrum Sighisoary znajduje się pod ochroną jako znakomity przykład niewielkiego ufortyfikowanego średniowiecznego grodu, wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Co roku w lipcu w starej twierdzy odbywa się Festiwal Średniowieczny. W żółtym domu na starówce urodził się waleczny i słynący z okrucieństwa Wlad Palownik. Swój przydomek zawdzięcza niezwykłemu okrucieństwu z jakim traktował przeciwników – bardzo często eliminował ich poprzez nabijanie na pal. Legenda głosi, że lubował się ucztami pośród konających jeńców.

Oprócz pięknych pałaców byłego króla Michała I takich jak Peles czy Pelisor, znajdujących się w kompleksie miasta Sinaia,  zebrani na spotkaniu usłyszeli o najsłynniejszej drodze w Rumuni zwanej szosą Transfogaraską. Przebiega ona przez najwyższe pasmo górskie w tym kraju – góry Fagaraskie i łączy Transylwanię z Wołoszczyzną. Trasa powstała na polecenie rumuńskiego przywódcy Ceausescu w latach 1970 – 1974 i wznosi się na wysokość 2034m n.p.m. Serpentyny są bardzo ostre, a zakręty pozbawione  zabezpieczeń. Wraz z wysokością spada temperatura. Trasa jest zamknięta zimą i wczesną wiosną, a całą można przejechać tylko w  lecie.

Dzięki barwnej opowieści Tomasza Dobrowolskiego Rumunia objawiła się jako kraj pełen pięknych i  nieodkrytych jeszcze atrakcji.





Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Serwis SBPSerwis SBP
Projekt SBPProjekt SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP
Partner wspierający SBPPartner wspierający SBP